czwartek, 10 lipca 2014

Nie pozbawiajmy religii hipokryzji, bo zostanie tylko głupota

Dzisiejszego posta traktuję jako osobisty apel do ludzi, by nie próbowali wyjałowić religii z hipokryzji, bo niewiele z niej więcej zostanie za wyjątkiem strasznej głupoty. Do napisania o religijnej hipokryzji zainspirował mnie artykuł Jacka Kowalczyka  zatytułowany "Zakładnicy albo paragraf 22 KK". Autor mówi w nim o oczywistej hipokryzji w tym przypadku Kościoła Katolickiego do respektowania praw rodzica przy zapisywaniu dziecka do KK oraz o nie respektowaniu tegoż samego prawa, gdyby rodzice chcieli dziecko z tej instytucji wypisać. Przykładów hipokryzji w religiach (nie tylko KK) można by mnożyć bez końca. Gdyby się nad tym głębiej zastanowić okaże się, że hipokryzja jest być może najważniejszym z fundamentów większości religii świata.