W każdym związku z długim stażem,
prędzej czy później pojawia się problem z podtrzymaniem pożądania. Z jednej
strony oczekujemy od kochającego nas partnera bezpieczeństwa, przewidywalności,
niezawodności, pewności, stabilności, bliskości itp. Czyli wszystko, co potrzebujemy
mieć do miłości. Z drugiej strony seks,
czyli to co chcemy od pożądania, tj: przygoda, nowość, tajemnica, ryzyko,
niebezpieczeństwo, zaskoczenie itp. Miłość to mieć, a pożądanie to chcieć. Tajemnica erotyzmu w długoletnim związku
polega tylko na umiejętnym połączeniu tych dwóch przeciwstawności. Jak mają nam
w tym pomóc sex gadżety? No właśnie - nijak.
Ludzie, jako jedyny znany mi
gatunek na ziemi, potrzebują wyłącznie swojego mózgu do erotycznego pobudzenia.
W zasadzie nie potrzeba do tego żadnej osoby, a tym bardziej przedmiotu. Kryzys
pożądania jest więc niczym innym, jak kryzysem wyobraźni. Przypomina mi to
stary kawał, w którym staruszek opowiada jak to bał się kiedyś, że na starość
nie będzie „mógł” - a tym czasem jemu się po prostu nie chce. Kiedy zobaczysz
swojego starego z pejczem w ręku, nie zmieni go to w tajemniczego Pana Greya, a
jedynie w twojego starego z pejczem w ręku – jak wypowie do tego – „a masz zdziro”
to praktycznie już po seksie, za to ubaw na całego.
Długoletni, udany seks w związku
nie jest niczym naturalnym. Ludzie są przystosowani do tego, że seks służy do
robienia dzieci i w dawnych czasach to zdawało egzamin. Trzeba było urodzić ich
dużo, bo tylko część przeżywała. Mężczyzna najczęściej przebywał poza domem, by
upolować i zadbać o wszystko. Ona w ciąży przez większość czasu, więc jak tylko
mogli się zbliżyć to wiadomo seks udany. Teraz przebywamy wciąż ze sobą, okazji
jest dużo, w zasadzie codziennie. Do tego dochodzi fakt, że żyjemy dziś dwa
razy dłużej. Jak tu się nie znudzić?
W zasadzie wystarczy, żeby każdy
sam odpowiedział sobie na to pytanie. Ja tak zrobiłem, choć moje życie
erotyczne z długoletnią partnerką jest wciąż bogate, ale nie stanowiło to zawsze
normy, a raczej jest wyjątkiem. Różnicę pomiędzy innymi, długimi związkami,
pozwoliły mi wyostrzyć i zauważyć cechy,
które ku mojemu zaskoczeniu pokrywają się z najważniejszymi odpowiedziami w badaniach
przeprowadzonych w dwudziestu (rozwiniętych) państwach na świecie, w których to
kilka pierwszych odpowiedzi jest zawsze takich samych.
Najbardziej pociąga mnie
partner, kiedy jest daleko i kiedy po rozłące znowu się łączymy. W dodatku im dłuższa rozłąka tym pożądanie
jest większe. Pozwól jej/jemu wyjechać z kolegami z pracy na wyjazd służbowy,
pozwól na wycieczkę z kumplem/kumpelą na ryby, czy wspólne hobby z
przyjacielem, jeśli mają takie same zainteresowania, a których ty nie
podzielasz. Niech jedzie na męski wyjazd z kolegami na parę dni. Dlaczego nie
puścisz jej, kiedy ona potrzebuje przestrzeni i chce spędzić weekend z
koleżanką w SPA? Tak, tak, kochajcie się, zaduście się, ale udany seks nie
przyjdzie, chociaż kupiliście kolejnego sztucznego penisa czy nowe kajdanki.
Pozwólcie sobie spojrzeć na siebie ze świeżej strony. Jeśli będziesz tęsknić,
będziesz zazdrosna/zazdrosny, nieufny i podejrzliwy to ok. Jeszcze lepiej. To
sprzyja tajemniczości, przygodzie, nowości czy ryzyku. W sumie wszystkiemu temu,
co potrzebne w pożądaniu.
Będąc na przyjęciu nie siedź z nim/nią bez przerwy trzymając się kurczowo. Pozwólcie sobie na oddzielne obcowanie z ludźmi i poobserwujcie się nawzajem. Kiedy rozmawiacie z innymi. Popatrz na swojego starego - jest duszą towarzystwa - popatrz jak rozmawia z kobietami. Potrafi niejedną rozbawić i w zasadzie jest całkiem seksowny, a ona? Dawno jej takiej nie widziałem, wciąż jest pociągająca, kiedy obserwuję ją w gronie tych wszystkich adoratorów. Nie przyszliście na imprezę, żeby się sobą zajmować. Na to przyjdzie czas po powrocie. Oj, przyjdzie.
Ja jeszcze nie mogę się zbytnio wypowiadać na ten temat, bo w sumie to świeżak jestem w tym zakresie, bo nam niebawem stuknie rok udanego pożycia i jakoś nam się nie znudziło - może dlatego, że wciąż odkrywamy nasze upodobania seksualne...kto wie?;]
OdpowiedzUsuńMy jesteśmy razem już 4 lata i też nam się jeszcze nie znudziło :)
Usuń